Kochani,
jedziemy do rodziców, a jutro ok 9 rano ruszamy do Włoch. Marchwiak gotowy, paprykarz szczeciński na drogę spakowany...chyba wszystko mamy... Zamierzamy się pięknie opalić, ale... nie wiemy, czy damy radę wytrzymać na słońcu, sami spójrzcie.
;)
Nie dacie rady :))
OdpowiedzUsuńNa sloncu mozna oszaleć, zamykamy okiennice i nawet okna, bo na zewnątrz taki piekarnik ze trudno wytrzymać.
Ale wg WP to tylko do piątku, więc moz esię jednak opalicie?
Czego Wam oczywiście zyczę. Jak równiez pięknych wakacji w ogóle.
buon viaggio.
OdpowiedzUsuńgrazie ;) dajemy rade, jestesmy juz pieknie opalenii po Rzymie ;)
OdpowiedzUsuń