run-log.com

czwartek, 18 marca 2010

La mia nuova bicicletta

Taaak, kupiłam sobie dzisiaj nowy rower! Po długich namyślaniach, który wybrać, stanęło na tym, o którym Gabory powiedziały "Majka, on ci się spodoba". Rocznik '88, biały, piękny,aaaa, oszalałam. Jeszcze tylko trąbkę przemontuję z poprzedniego roweru i będzie idealny ;) Prułam, jak szalona do domu, szybko zrobiłam zapiekankę ziemniaczaną, w międzyczasie się rozciągając i jak ją wstawiłam do pieca, odbębniłam trening. Odbębniłam, bo dzisiaj byłam wyczerpana, ale trzeba to trzeba, a i tak mam obsuwy kilka dni ze względu na problem z prawą piszczelą- szczegóły oraz ćwiczenia na pozbycie się bólu znajdziecie tu. Anyway jest dużo lepiej i kończę 3. tydzień, a nad Maltą ruch wzmożony, bo..za tydzień 3. poznański półmaraton ;) Jeszcze nie dla mnie, ale.. do czerwca coraz mniej czasu, heh. Ale ale! O rowerze ciąg dalszy: od jutra pieprzę mpk, serio. Mało tego, wracałam dzisiaj z najlepszego na świecie sklepu rowerowego i całą drogę się śmiałam, bo żaden sport nie sprawia mi tyle frajdy, co jazda na rowerze, naprawdę! Chciałabym bardzo podziękować Gaborom, za wsparcie, doradztwo wszelkiego rowerowego rodzaju i to, że KAŻDY w Bike Parku czuje się, jakby był absolutnie wyjątkowy.

3 komentarze:

  1. ile dostałaś rabatu w zamian za reklamę sklepu? ;]

    czekam na invitation na jakiś field trip na rowerach

    ps. skoro napisałaś ten post o 14:52, to czemu wczoraj, późnym wieczorem, nie było go widać?

    OdpowiedzUsuń
  2. napisałam go po 22 jakoś i od razu publikowałam. zegar trzeba nastawić.
    jade do pracy, ciao ;)

    ps. pupcia boli po wczorajszej rowerowej inicjacji ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. mała poprawka- rocznik 82' przynajmniej tak mi Gabor mówił- śmialiśmy sie ze starszy od Ciebie.

    OdpowiedzUsuń